Pierwsze wnioski...

     Kolejnym przystankiem na drodze do uzyskania Warunków Zabudowy było Starostwo Powiatowe. Zanim odwiedziłam urząd postanowiłam wykonać telefon w celu pozyskania kilku niezbędnych informacji. Dzięki temu dowiedziałam się, gdzie powinnam złożyć wnioski, jaki jest termin oczekiwania na wypis i mapę, ich cena oraz jakie dokumenty powinnam wziąć ze sobą. 

     Ze strony internetowej Starostwa pobrałam wniosek o wydanie wypisu z ewidencji gruntów oraz wniosek o udostępnienie materiałów powiatowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Aby uzupełnić taki wniosek musimy przede wszystkim znać obręb ewidencyjny, nr jednostki rejestrowej i nr swojej działki jak również działek z nią sąsiadujących. Informacje takie możemy znaleźć w akcie notarialnym, wypisie z księgi wieczystej lub po prostu internetowej geo-mapie. W sytuacji kiedy nie znamy numeru działek sąsiadujących (również drogi) można poprosić urzędnika o ich sprawdzenie. Pozostałe dane które wpisujemy do wniosku dotyczą głównie danych osobowych. Natomiast wniosek o wykonanie odbitek z mapy zasadniczej jest troszkę bardziej skomplikowany musimy w nim określić przedmiot wniosku (mapa zasadnicza), formę przekazania i sposób odbioru, musimy określić także pożądaną skalę mapy (najlepiej 1:500 lub 1:1000) oraz jej format, a także obszar objęty wnioskiem. Ważne jej poprawne uzupełnienie tych dokumentów, aby później nie było żadnych niedomówień i błędów. 

     Gotowe dokumenty możemy odebrać osobiście lub poprosić o wysyłkę na nasz adres, co wiąże się z dodatkową opłatą. 

     Samo wypełnienie wniosku nie było dla mnie zbyt skomplikowane, jednak w przypadku wątpliwości warto poprosić urzędnika o pomoc lub chociaż zweryfikowanie poprawności wpisanych danych.
     Wnioski oczywiście składa się osobiście lub przez pełnomocnika. Warto mieć wtedy przy sobie akt notarialny lub wypis z księgi wieczystej potwierdzający prawo własności. 

     Poniżej możecie zobaczyć jak takie wnioski wyglądają. Oczywiście mogą się one nieznacznie od siebie różnić w zależności od regionu w którym mieszkacie. O mojej wizycie w Starostowie związanej ze składaniem wniosków opowiem Wam w następnej notce. W razie jakichkolwiek pytań piszcie, chętnie pomogę. Do usłyszenia niebawem.